Włochy. Aborcjonistki atakują rząd Georgii Melonii za "stygmatyzowanie" i "podziały"

Dodano:
Premier Włoch Giorgia Meloni Źródło: PAP/EPA / RICCARDO ANTIMIANI
Georgia Meloni zasłynęła jako premier, która wspiera prawo do życia. Takie podejście nie podoba się zwolennikom aborcji, którzy otwarcie o tym mówią.

Senator Maurizio Gaspari zaproponował projekt ustawy, który miałby wspierać kobiety decydujące się urodzić dziecko mimo trudnej sytuacji życiowej. Projekt o "dochodach macierzyńskich" zakłada, że kobieta, która zamiast zabicia dziecka zdecyduje się je urodzić dostanie wsparcie finansowe wysokości 1000 euro. Pomoc finansowa miałaby być wypłacana do piątego roku dziecka. Dodatkowo projekt przewiduje 50 euro miesięcznie na każde kolejne dziecko i dodatek 100 euro miesięcznie, jeśli dziecko jest niepełnosprawne.

Antyaborcyjny rząd Georgii Meloni

W ten sposób rząd Georgii Meloni ma nadzieję, że zmniejszy się liczba aborcji w kraju, a kobiety w ciąży, mimo trudnej sytuacji finansowej, będą podejmowały decyzję o urodzeniu dziecka. Zdaniem obrońców życia projekt jest "świetnym przykładem ustawy pro-life, która próbuje znacznie ułatwić wybór życia". Nic więc dziwnego, że liczą, że ustawa niebawem wejdzie w życie.

Tymczasem zwolennicy aborcji atakują rząd Meloni za "podziały aborcyjne". Według doniesień Reutera to właśnie za rządów Georgii Meloni "podziały aborcyjne we Włoszech zaostrzały się", a sama Meloni to "prawdopodobnie najbardziej otwarcie antyaborcyjną premier w Europie Zachodniej".

Stygmatyzacja i presja społeczna?

Aborcjonistki oskarżają władze o "stygmatyzację" z powodu dokonanych aborcji. Przykładem jest piosenkarka z Neapolu, 33-letnia Linda Feki, która opowiada o tym w swoich mediach społecznościowych. Jak sama przyznaje, otwarcie poruszała ten temat, by wpłynąć na opinię publiczną i przyczynić się do uznania aborcji jako "prawa" kobiet.

Choć to środowiska proaborcyjne skarżą się na "stygmatyzację" i presję społeczną, to jednak nie oni padają ofiarami wandalizmu i agresji. Wręcz przeciwnie. Choć rząd Meloni zezwolił obrońcom życia na dostęp do klinik poradnictwa aborcyjnego, to jednak nie one są demolowane, a siedziby tych, którzy tego życia bronią. Kto więc jest ofiarą stygmatyzacji i agresji?

Źródło: PCh24.pl / righttolife.org.uk
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...